Dziś rozpoczynamy serię wpisów, w których napiszemy nieco więcej, o niektórych zestawach, które ukażą się w pierwszym kwartale tego roku. Niebawem rozpoczniemy ich przedsprzedaż, o czym będziemy informować w osobnym wpisie.
Bohaterami dzisiejszego wpisu są ułani i lansjerzy. Ten rodzaj kawalerii jest szczególnie nam bliski, dlatego, że wywodzi z polskiej myśli wojskowej. W przeciwieństwie do krajów zachodniej Europy, od XVI wieku broń drzewcowa kawalerii była nadal używana przez różne formacje jazdy Rzeczypospolitej Obojga Narodów. Najsłynniejszą z nich była używająca kopii husaria, ale włócznie, czy rohatyny były używane również przez inne rodzaje jazdy. Tradycja ta utrzymała się do drugiej połowy XVIII wieku, kiedy to zamiast starych rodzajów jazdy powstała tzw. kawaleria narodowa, uzbrojona m.in. w lance. W 1795 roku Rzeczypospolita utraciła niepodległość, ale tradycje kawaleryjskie przetrwały. Kiedy Napoleon Bonaparte stworzył Księstwo Warszawskie dużą część jazdy armii księstwa stanowili ułani. Oprócz tego lancami posługiwali się również lansjerzy nadwiślańscy i przez pewien czas szwoleżerowie – lansjerzy gwardii. Sukcesy tych formacji skłoniły Napoleona do stworzenia jednostek lansjerów w armii francuskiej. Formacje ułanów posiadały również Austria, Prusy i Rosja, dużą część rekrutów stanowili w nich Polacy z prowincji zabranych Rzeczypospolitej. Na bazie sukcesów tych formacji, jednostki lansjerów/ułanów wprowadziły również kolejne armie, jak np. brytyjska. Strój lansjerów w większości armii bazował na na polskiej kawalerii narodowej i późniejszych ułanach Księstwa Warszawskiego. Jego najbardziej charakterystycznym elementem była rogatywka (choć niektóre nacje, np. Francuzi używali hełmów, ale po wojnach napoleońskich zaczęli używać rogatywek).Ułani przetrwali koniec wojen napoleońskich. Lanca okazała się bowiem skuteczną bronią w rękach żołnierza, który potrafił jej użyć. W walce wręcz dawała zasięg większy, niż jakakolwiek inna broń biała.
W połowie XIX wieku lansjerzy/ułani wchodzili w skład większości europejskich armii. Nawet niektóre jednostki amerykańskiej kawalerii podczas wojny secesyjnej były uzbrojone w lance.
Z uwagi na podobieństwo tych formacji, zdecydowaliśmy się stworzyć tzw. megapakiet lansjerów. Powstaną zestawy ułanów/lansjerów dla następujących nacji:
– Austria
– Francja
– Prusy
– Rosja
– Wielka Brytania
– Włochy
Będą to osobne zestawy, gdyż mundury, czy rzędy końskie miały niewielkie, ale jednak zauważalne różnice. Zestawy te powinny zadowolić każdego fana lansjerów. Mamy nadzieję, że będą Wam się podobać.
Czy Waszym zdaniem lanca w połowie XIX wieku była nadal użyteczną bronią?
PS. Podaję za Piotrem Borawskim i jego książką “Tatarzy w Rzeczypospolitej”: Jazda z tradycjami ułańskimi wywodzi się od Mongołów i Tatarów, u których oghłan albo ułan oznaczał młodzieńca, junaka. Według Piotra Borawskiego słowo ułan było też tytułem przysługującym arystokracji. Arystokracja spokrewniona z rodem Czyngis-chana nosiła tytuł Sołtan. Od końca XIV w. przedstawiciele owych rodów arystokratycznych osiedlali się w Wielkim Księstwie Litewskim, często zachowując tenże tytuł (zobacz Tatarzy w Polsce). Jedna z gałęzi rodu Assańczukowiczów przekształciła ten tytuł w nazwisko – Ułan. Pułk Aleksandra Ułana (8 chorągwi) stanął po stronie Augusta II w czasie wojny domowej 1715-1716, w nagrodę za wierność w 1717 monarcha przeniósł pułk ze służby koronnej na żołd w armii saskiej. Po śmierci Ułana dowódcą pułku został Czymbaj Murza Rudnicki a później Józef Bielak, ale pułk nazywano nadal wojskiem ułanowym. Podczas wojny o austriacką sukcesję (1740-1748) i podczas wojny siedmioletniej (1756-1763) wszystkie pułki jazdy tatarskiej, złożone z tatarskich mieszkańców Wielkiego Księstwa Litewskiego uzbrojonych w lance, szable oraz krótką broń palną, zaczęto nazywać ułanami.
Obrazki: Biblioteka nowojorska i Wikipedia.